Nasza nowa podopieczna ma na imię Bona…to dość młoda koteczka- około roczna. Do schroniska przynieśli ja ludzie, którzy zauważyli jak Bona spadła z drzewa. Prawda mogła być inna niestety, równie dobrze mała mogła wypaść z okna. Mało jeszcze ludzi rozumie fakt siatkowania okien, aby koty nie mogły się wydostawać na zewnątrz, bo grozi to kalectwem  zwierzaka. Przyjęliśmy Bonę.Została natychmiast  otoczona opieka weterynaryjną.  Na miejscu szybko dostała leki przeciwwstrząsowe i kroplówkę. Okazało się, że mała ma niedowład tylnych łap oraz skrzepy na nerkach- Bona oddawała mocz z krwią. Kotka do chwili obecnej jest wciąż  na zastrzykach.

Dziś Bona czuje się o wiele lepiej, przybrała na wadze. Widać, że kotka wykazuje  minimalne czucie w tylnych kończynach, co jest dobrym znakiem. Codziennie Bona przechodzi szereg ćwiczeń.Efekty są – tylne łapki stały się sztywniejsze, próbuje nimi ruszać.  Jest mała  szansa, że koteczka będzie chodzić.

Bona bawi się jak młodziak – goni wszystkie myszki i piłeczki. Zupełnie nie przeszkadza jej kalectwo…

Koty wyskakują/spadają z okien i balkonów – jest to fakt. Niestety wiele osób wciąż podważa rangę problemu. Zwierzęta są nieprzewidywalne i po ew. wypadku, właściciela czeka dużo nerwów i najprawdopodobniej spory wydatek (często znacznie przekraczający cenę wykonania zabezpieczeń) na leczenie u weterynarza; nie wspominając o najważniejszym: cierpieniu ukochanego zwierzaka.

Prosimy o pomoc w leczeniu naszej małej Królowej, która przebywa pod opieka naszej Fundacji. Każdy grosik się liczy…DSC_0107 DSC_0109 DSC_0099

nr konta VW Bank – 78 2130 0004 2001 0388 0143 0001    z dopiskiem „Bona”

 

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *