Gdy w 2012 roku przejmowaliśmy zarządzanie schroniskiem koty mieszkały w kociarni na zewnątrz – zimą wstawialismy im zamykane wieczkami wiadra z goącą wodą przykryte ręcznikami, żeby mogły się ogrzać – zamarzały.
Udało nam się z czasem nabyc kontenery i tam w zimę koty ogrzewane elektrycznymi grzejnikami spędzają zimę.
Latem wracały na to coś zwane „kociarnią”…z soboty na niedzielę zalało połowę „tej budowli” i zaraz zmurszały dach runie a w czasie oględzin okazało się, że dach jest pokryty eternitem (rakotwórczym materiałem).
Od kilku lat prosimy, piszemy, dzwonimy do Gminy Miejskiej Ostróda, któa jest właścicielem schroniska, że koty nie mają tu żadnych warunków do życia – ŻADNYCH ! WŚRÓD JAZGOTU PSÓW, w rozwalających się :kociarniach. Powiatowy lekarz weterynarii wydał decyzję o konieczności poprawy warunków (postawienia kociarni bezpiecznej i zapewniającej dobrostan. Decyzja ta została przesunięta na wniosek Gminy na kolejny termin ! …. przeciez koty się nie upomną….o chodnik się ktoś upomni , o lampę , która nie działa, ale o koty….?!
Do tej niedzieli…..gdzie za chwilę koty dosłownie stracą dach nad głową…..
Bierzemy sprawy w swoje ręce – dzisiaj mieliśmy juz pierwsze przymiarki do postawienia kociarni. Koszt 75 tysięcy – wiemy – dużo, ale i kotów dużo ….zdrowych, kilka chorych z Fiv/Felv , Bazyl podwójnie pozytywny (fiv i felv) koty padaczkowe – one wszystkie zasługuja na godne warunki.
Musimy zdążyć przed zimą – niestety kontenery na zimę też już …długo „nie pociągną – teraz mieszka w jednym Bazyl a w drugim koty z padaczką…. zimą wracają do keneli… 🙁
Można pomóc wpłacając na konto Fundacji AFN
78 2130 0004 2001 0388 0143 0001
konto do wpłat zagranicznych
SWIFT-CODE/BIC WBKPPLPP
PL81109025900000000134163410
NA ZBIÓRCE
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/ruina-kociarnia?fbclid=IwAR3a1l2A4Kcw43ry2sjekQTJjAsRubvuga_ngfmpC2cYv5TjZ0yPtbIo8Tg
koty DZIĘKUJĄ !!!!!!!!!!!!!!
_______________________________________________________________
Spendenaufruf für ein neues Katzenhaus
Als ich 2012 die Leitung des Tierheims übernommen habe, lebten die Katzen in einem Außengehege ohne Unterschlupfmöglichkeit. Im Winter wurden Eimer mit heißem Wasser gefüllt und Handtüchern bedeckt nach draußen gestellt, damit sich die frierenden Katzen daran aufwärmen konnten. Im Laufe der Zeit war es dann möglich, Container anzuschaffen, um das Leben der Kätzchen zu verbessern. Dadurch konnten wir im Winter eine Elektroheizung aufstellen, um die Katzen zu erwärmen und vor dem erfrieren im kalten Winter an der russischen Grenze zu bewahren.
In diesem Sommer passierte dann das Unglück. Bei einem Unwetter wurde das Dach stark beschädigt und die Hälfte des Gebäudes durch Starkregen überflutet. Das marode Dach ist nun nicht nur einsturzgefährdet, sondern die beschädigten Eternit-Wellblechplatten sind auch noch krebserregend. Seit Jahren weisen wir unsere Gemeinde, der das Tierheim gehört, auf die miserablen Lebensumstände der Katzen hin und bitten um Verbesserungen. Auch der zuständige Veterinär bestätigt dringenden Handlungsbedarf. Die Entscheidung der Gemeinde über die Bewilligung von Hilfsgeldern ist aber nun zum wiederholten Male verschoben worden, da andere Projekte eine höhere Priorität genießen.
Wir nehmen die Sache nun selbst in die Hand, um die Kosten von ca. 75.000 Złoty (~ 17.000 €) zu finanzieren, damit ein neues funktionales Katzenhaus angeschafft werden kann. Wir wissen, dass es sich um eine sehr große Summe handelt, aber es müssen 50 Katzen untergebracht werden. Einige davon leiden unter ansteckenden Krankheiten und müssen isoliert gehalten werden, so dass das neue Haus über insgesamt 4 Bereiche verfügen muss. Eile ist dabei geboten, da wir vor dem nächsten Winter ein neues Gebäude benötigen.