To bardzo skrzywdzony przez ludzi psiak. Po przybyciu do schroniska była niezwykle przerażona i nieufna, warczała na każdego, gryzła i nie dała się dotknąć. Kuliła się i uciekała przed ręką. Musiała doznać od ludzi samych strasznych rzeczy. Nadal jest troszkę przestraszona i nieśmiała, ale przy tym bardzo urocza. Daje się już głaskać, nie reaguje agresywnie. Jest teraz bardzo spokojna i tolerancyjna. Trzeba jej jedynie dać chwilę na oswojenie się i już ma się przyjaciela :) ur.2007 r