Nadia z połamanym kręgosłupem, złamaną łapą i padaczką leżała w rowie !
Maleńka, krucha istotka musiała kilka dobrych dni po wypadku gdzieś leżeć w rowie sama i czekać na śmierć. Śmierć nie przyszła a przyszło wybawienie. Została znaleziona przez dobrego człowieka, który ją zabrał i zaczął szukać dla niej ratunku.
Tak Nadia (bo tak ma na imię) trafiła do naszej fundacji. Jak ona to przeżyła? Jesteśmy zdziwieni i pełni uznania dla jej ogromnej woli walki o życie. Nadia ma złamany kręgosłup (na szczęście kręgi ogonowe), złamanie kości udowej, uszkodzone nerwy rdzeniowe, odnerwiony ogon i i póki co nie oddaje samodzielnie moczu (do wyciskania) Potrzebuje intensywnej opieki, a następnie operacji i kolejnych konsultacji.
Nadia jest po kilku konsultacjach: u neurologów. Miała też tomograf. Nadal nie wiemy co może być przyczyną jej zaburzeń równowagi. Być może taka się urodziła a być może doszło do jakiś uszkodzeń w wyniku wypadku.
Nadia będzie miała składaną nóżkę , wykonaliśmy testy na FIV/Felv i na toksoplazmozę (tutaj czekamy jeszcze na wyniki).
Jest na lekach przeciwpadaczkowych, sterydach i antybiotyku.
Za nami i przed nami jeszcze dużo pracy….ale Nadia mruczy nam najpiękniej jak potrafi i nie ma lepszej zapłaty za opiekę nad nią.
Pomóżcie nam iść dalej a może nawet iść mniej chwiejnym krokiem?!
Pomagam Nadii
WPŁATY KRAJOWE
numery kont:
78 2130 0004 2001 0388 0143 0001
81 1090 2590 0000 0001 3416 3410
WPŁATY Z ZAGRANICY:
81 1090 2590 0000 0001 3416 3410
SWIFT: WBKPPLPP
Alarmowy Fundusz Nadziei na Życie
ul. Jagiełły 5 m. 1914-100 Ostróda