Witam Wszystkich!

Już niedługo okres Świąt Bożego Narodzenia – prezenty, potrawy wigilijne, sprzątanie mieszkań, ubieranie choinki, dekorowanie ozdobami świątecznymi domu, śnieg… spotkania rodzinne. Niektórzy wyjeżdżają, inni zapraszają do siebie swoich krewnych.
A co w tym okresie robią zwierzęta? Te w domu ze zdziwieniem patrzą na swoich właścicieli: co się dzieje, co oni robią, dlaczego chodzą zdenerwowani, po co tyle jedzenia („a może coś im upadnie i ja podkradnę? ;)” ), co to jest, te zielone drzewko („fajna ta bombka” ~kot widzący ubraną choinkę).
A co z tymi, które nie mają własnego kąta? Święta spędzają w swojej budzie, czasem same, czasem z kolegą/koleżanką z boksu. Kotki mają swoją klatkę z ciepłym kocykiem. Czy myślą o tym, co to są święta? Czy wiedzą, co się wydarzyło, że ludzie je obchodzą? Czy zastanawiają się, dlaczego to akurat one są w miejscu, które jest schronieniem dla zwierząt bez swojego właściciela? Na te pytania trudno jest znaleźć odpowiedź.

Ale jedno jest pewne- to człowiek doprowadził do tego, że większość kotów i psów jest sama w święta. Dlaczego?
-Przed świętami: „Może chcesz szczeniaczka/małego kotka pod choinkę?” – pyta rodzic dziecka. Zadowolone dziecko odpowiada, że tak, dodatkowo zapewnia, że będzie się nim zajmować, wyprowadzać, sprzątać, bawić się z nim itp.
-Po świętach: „Mamo, ja z nim nie idę, bo mi się nie chce”, „Tato, on nie jest ładny, nie chcę go”, „Ale on urósł, jest za duży do domu”, „Nie można nigdzie wyjść, bo wszystko niszczy/ drapie”… i wiele innych. Wtedy podejmowana jest drastyczna decyzja- albo buda i łańcuch, niech pilnuje; albo porzucenie- w lesie, przy drodze, na wsi- „niech inni się martwią, ja sobie wezmę nowego”.

zdjecia 1zdjecia 2

Wiele zwierząt, które trafiają do schronisk w okresie Bożego Narodzenia (przed, w trakcie czy po) są nieudanym prezentem. Kolejne lata mijają, a kot czy piesek nie rozumie, dlaczego siedzi za kratkami. Są też takie, które nawet nie zdążą „poczuć magii świąt”, ponieważ trafiają do schroniska przed nimi. Kolejne lata sprawiają, że zwierzak jest starszy i zainteresowanie nim maleje.
Nasze Schronisko od 10 grudnia do okresu „po świętach” wstrzymuje adopcje (nie dotyczy rozpoczętych procedur adopcyjnych). Dlaczego? Aby nie było „zwrotów” do schroniska, aby człowiek był odpowiedzialny za adopcję (a nie działał pod wpływem impulsu, bo nie ma pomysłu na prezent).

swieta2

Na zdjęciach chce Wam przedstawiamy nasze psy i koty. Chcę, żebyście zobaczyli, iż kupując lub biorąc od kogoś zwierzaka z ogłoszeń typu „oddam w dobre ręce” lub w inny nieodpowiedzialny sposób przyczyniacie się do tego, że te bezbronne istoty spędzą czasami całe życie za kratami. Nieprzemyślana adopcja skutkuje oddaniem zwierzaka, bo sobie rodzina nie radzi lub po prostu nie planuje, aby zwierzak spędził czas z rodziną do końca życia (adopcja z przymusu).

zdjecia3

Jeśli chcesz adoptować, przyjdź do schroniska. Weź na spacer pieska, pogłaskaj kota. Spójrz w ich oczy, spójrz na ich zachowanie, gdy widzą człowieka. Porozmawiaj z wolontariuszem o piesku, zapytaj pracowników schroniska o proces adopcji. Dowiedz się więcej na temat opieki nad zwierzętami. Masz dziecko? Dziecko chce pieska/kotka na prezent? Porozmawiaj z dzieckiem (a także z pozostałymi członkami rodziny), uświadom z czym wiąże się obecność zwierzaka w domu. Może zamiast niego, warto najpierw kupić pluszaka albo karmę, smycz, kocyk, przyjść razem do schroniska? Pokaż innym, że pies czy kot nie jest na chwilę, nie jest zabawką, którą można oddać, gdy się znudzi. Nie kupuj jako prezent żywego zwierzęcia- są przecież zabawkowe pieski, kotki i inne. Szkoda ci kasy na takie coś? Zastanów się – zabawka czy zwierzę, które czuje?

zdjecia5zdjecia 4

Pamiętaj, żadne ze zwierząt nie jest zabawką i czuje samotność i cierpienie tak samo jak my.
Adopcja nie odmieni całego świata, lecz może zmienić cały świat dla psa lub kota.


swieta

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *