Sunia bardzo długo błąkała się po jednej z pobliskich wsi, dokarmiana przez ludzi z wioski...aczkolwiek ciągle przeganiana i płoszona. Trafiła do schroniska. Bardzo przyjazna sunia, nauczona dobrych manier. W jej serduszku jest ogrom miłości do człowieka....kto podaruje Claudii dom..?
ur 2010 r