Banita była w schronisku mniej więcej od zawsze. Na wybiegu z innym suczkami, często w budzie. Zdiagnozowano u niej dyskopatię, wysiadły tylne łapki...
PRZED
Tydzień po zabraniu z wybiegu dostała najpiękniejszy prezent świąteczny - Swój Dom. Otoczona miłością wróciła do formy, wbrew wszystkiemu stanęła na nogi i zaczęła biegać. A nam pokazała, że Miłość leczy.
PO
Ostatnio zmieniony 2011-06-13, 21:51 przez kasiula1604, łącznie zmieniany 3 razy.
,,Mówili że ją widzieli, ale nikt nie wiedział czy jest. Bo jak można zobaczyć coś czego nie ma. Słońce jej nie widziało, niebo jej nie widziało. Biedna mała sunia, która przerażona kuli się do ściany budy. Nie wychodzi, nikt nie wie czy jeszcze jest i od kiedy." Laluna
PRZED
Stał się cud. Znalazła Domek - Domek znalazł ją. I więcej słów nie potrzeba...